Okres świąteczny to czas jarmarków bożonarodzeniowych, na których nie rzadko skusi nas ładna zawieszka lub ciekawa bransoletka. Jak kupować biżuterię na straganie świątecznym by mieć pewność, że kupiliśmy dobrej jakości towar i nie przepłaciliśmy?
Sztuczne kamienie
Pierścionek z bursztynem? Wisiorek z ametystem? Kupując biżuterię z kamieniami szlachetnymi na świątecznym jarmarku, dobrze dopytajmy o to, czy jest to kamień naturalny czy syntetyczny. O ile syntetyczny bursztyn łatwo rozpoznać (prawdziwy bursztyn ma właściwości elektrostatyczne – potarty o wełniany sweter będzie przyciągał skrawki papieru), o tyle syntetyczny opal czy ametysty nie jest już dla niewprawnego oka tak łatwy do rozpoznania.
Kamieni szlachetnych lepiej w takich miejscach nie kupować, chyba że stragan jest firmowany określonym sklepem jubilerskim, który wystawi paragon i w razie potrzeby przyjmie reklamację.
Seryjny hand-made
Na świątecznych straganach często swoje produkty wystawiają twórcy biżuterii hand-made. Ponieważ jest tworzona ręcznie i z reguły niepowtarzalna, to jej cena zazwyczaj jest wyższa niż typowej biżuterii. Nie zawsze jednak, prezentowana na jarmarku biżuteria, to produkt hand-made. Nierzadko mamy do czynienia z biżuterią importowaną z Chin i jedynie przypominającą produkty ręcznie robione. Zanim zatem wydamy kilkadziesiąt złotych na “wyglądający na niepowtarzalny” seryjny produkt, zapytajmy sprzedawcy, czy jest to produkt robiony ręcznie, a jeśli twierdzi że tak, to przez kogo. Każdy artysta lub twórca dba o własną markę i nie pozwoli na to, by jego prace były sprzedawane incognito.
fot.:jason conlon/sxc.hu
